27 kwietnia zajęcia dla uczniów z Mickun (kl. I G –III G) odbywały się poza murami gimnazjum. Był to dzień zintegrowanych lekcji języka polskiego, historii, geografii i techniki. Aktywność intelektualna uczniów była przeplatana aktywnością ruchową i artystyczną. O 9.00 godz. 54 –osobowa grupa uczniów pod kierownictwem dyrektora gimnazjum Małgorzaty Radziewicz, wicedyrektora Julii Agafonowej, polonistki Diany Oberlan, historyka – Wacławy Szuksztul, geografa – Tatiany Korzeniewskiej oraz nauczyciela metodyka techniki Leonarda Syrnickiego wyruszyła do Pałacu Balińskich w Jaszunach.
Z ust dyrektora pałacu Kazimierza Karpicza usłyszeliśmy o historii Jaszun, dziejach pałacu i jego mieszkańców oraz gości. XIX-wieczna rezydencja była dworem skupiającym elitę intelektualną Uniwersytetu Wileńskiego i wybitne osobistości z okolic bliższych i dalszych. Ich postacie — uwiecznione na portretach, opatrzone krótkimi biogramami i ciekawostkami — powróciły do Jaszun i znalazły swe miejsce w nowoczesnych ekspozycjach umieszczonych na parterze pałacowego muzeum.
Wrócili tu Juliusz Słowacki i Ludwika Śniadecka, Salomea Becu, Zofia Śniadecka, żona historyka Michała Balińskiego, biskup wileński Andrzej Benedykt Kłągiewicz oraz botanik, geolog i pedagog Stanisław Jundziłł, przybył waleczny hrabia Karol Ferdynand Wagner z pobliskich Solecznik Wielkich o przekonaniach antycarskich oraz hrabia Wawrzyniec Puttkamer z Bolcienik. Powrócili następca Jana Śniadeckiego na UW Piotr Sławiński oraz „promienisty” filomata i filareta Tomasz Zan, architekt pałacu Karol Podczaszyński oraz reformator na skalę europejską ks. Paweł Ksawery Brzostowski, powrócili wreszcie bracia Jan i Jędrzej Śniadeccy. Autorami treści gablot edukacyjnych są prodziekan UW Salvijus Kulevičius, historyk Reda Griškaitė oraz sam Kazimierz Karpicz.
Poznaliśmy gabloty z epoki Oświecenia i Romantyzmu, przywołujące postacie braci Śniadeckich, ich podstawowe kierunki badań naukowych. Na gablotach są krótkie streszczenia walk narodowowyzwoleńczych — insurekcji kościuszkowskiej, powstania listopadowego i powstania styczniowego, kącik Towarzystwa Szubrawców, dzieje Jaszun w różnych okresach, życie dworu, polowania (na komputerowej symulacji można wziąć udział w polowaniu), zabawy, obyczaje towarzyskie, metody wychowania dzieci, też poznawane za pomocą gry edukacyjnej. Można było „przymierzyć” stroje z epoki oświecenia. W sali gier edukacyjnych na uczniów czekała gra obrazująca, jak przed wiekami żyli ich rówieśnicy. Pomysł tej gry powstał w oparciu o archiwalne dokumenty: odręcznie pisanych poleceń rodzicielskich dla dzieci, sprawozdań z wykonania poleceń, pamiętników, lektur dziecięcych owego czasu, zabawek.
W sali konferencyjnej z ciekawością słuchaliśmy opowiadań o planach na przyszłość, być może uda się w przyszłości odtworzyć dania z kuchni XIX-wiecznej, z którymi to przepisami też można się zapoznać („Sztuka mięsa huzarska” albo „Przepis na arkas”). W nowoczesnej części konferencyjnej znajdą się stoły transformery, które będą ustawiane w zależności od liczby i potrzeb uczestników konferencji, oraz ekrany i multimedia.
Zwiedziliśmy również cmentarz rodzinny właścicieli majątku, na którym miejsce pochowani: Jan Śniadecki (1756-1830), rektor Uniwersytetu Wileńskiego, profesor astronomii i matematyki, Michał Baliński (1794-1864), historyk i literat, Zofia Balińska (1798-1880), Jan Baliński (1824-1902), psychiatra, w latach 1855-1880 profesor Akademii Wojskowej w Petersburgu, Konstanty Baliński, Julia Balińska, Tomasz Łukianowicz, Gabriela Łukaszewicz.
Poznać piękną i sławną historię Polaków mieszkających przed wiekami na tych terenach mogliśmy też dzięki innym zabytkom, troskliwie ocalanym od zniszczenia i zapomnienia. To słynna Republika Pawłowska ks. Pawła Ksawerego Brzostowskiego nieopodal Turgiel, o której szczegółowo opowiadała uczniom nauczycielka historii Wacława Szuksztul.
Nauczycielka metodyk geografii Tatiana Korzeniewska przypomniała o położeniu geograficznym zwiedzanych miejscowości a także o rzece Merkys.
Podsumowanie zdobytej wiedzy odbyło się przy ognisku. Uczniowie pod kierownictwem Leonarda Syrnickiego piekli kiełbaski, śpiewali piosenki, grali na gitarze oraz dzielili się wrażeniami. Wracając do Mickun stwierdziliśmy, że dworek Balińskich w Jaszunach jest bez cienia wątpliwości prawdziwą perłą na szlaku wycieczkowym rejonu solecznickiego.